A dokładniej w... dupie? No właśnie, ja się pytam.
A potem narzekają, że: koncert za daleko, zespół niezbyt fajny, płyt nie można kupić, a to za drogo, a to za tanio a zupa za słona.
Czekam na odpowiedzi w komentarzach poniżej :P
Niezależny i non-protfitowy webzin muzyczny poświęcony japońskiemu rzępoleniu, ex-Frukto's JMusic Site/FCP. Wieści, recenzje, wywiady, imprezy, konkursy i kontrowersyjne publikacje. Piszemy co myślimy i prezentujemy polskie spojrzenie na japońską muzykę. Zin tworzony przez niepokorne dzieci polskiego fandomu JMusic.
1 komentarz:
ja szczerze powiedziawszy od dluzszego czasu srednio jestem w temacie, mysle ze nie sa aktywni bo nikt tego nie wymaga, koncerty niewiadomo skad zaczely sie pojawiac coraz czesciej. Z kupowianiem plyt pewnie wiekszosc nie ma problemu bo je sciaga i ma w dupie sprowadzanie. Stary fandom chyba wymarl, a nowego nie znam wiec nie wiem jak oni sie odnosza do tych spraw. A wracajac do plyt to teraz wiele ma europejskie wydania ale jakos nigdy nie zainteresowalem sie kupieniem takiej edycji, jakos latwiej bylo mi zawsze sprowadzic.
Prześlij komentarz