Płyta Dir en grey latem?

Według magazynu Kerrang! jest to całkiem możliwy scenariusz. W nowym numerze tego pisma pojawił się artykuł dotyczący prac nad nowym, ósmym już albumem Dir en grey. O tym, że załoga Dega pracuje w pocie czoła nad nowym materiałem wiemy nie od dziś. Kaoru stwierdza, że pisanie muzyki dla zespołu jest wyjątkowo trudne, ponieważ zawsze kładziemy na siebie duże ciśnienie i dalej proces kreacji jest faktycznie długi, ale dla osoby, która uwielbia tworzyć, jest błogosławieństwem sam ten proces.


Artykuł w głównej mierze dotyczy trzęsienia ziemi, jakie dotknęło Japonię, gdy Dir en grey pracowali w studiu. Musieli oni opuścić budynek ze względów bezpieczeństwa, jednak na szczęście nic nikomu się nie stało. Toshiya wypowiedział się tymi słowy: Niektórzy nasi przyjaciele ponieśli straty w wyniku tego kataklizmu. Razem z nimi odczuwamy ból i rozpacz. Nie doceniasz tego, że żyjesz, dopóki coś takiego cię nie spotka. Przeżyliśmy i teraz cieszymy się każdą chwilą jak nigdy dotąd. Całe nasze serca włożymy w ten album. To wszystko, co możemy zrobić.


Źródło: magazyn Kerrang!