Ileż to już czasu upłynęło od dnia mojego ostatniego wpisu...? A ile czasu upłynęł od przedostatniego...?
Można by tak długo wyliczać. A dlaczego nie spróbować wrócić do publikowania. Choć większość redakcji Abstrakta w tym momencie to raczej Hall of fame, osoby wymienione w stopce nadal są dla mnie ważne, bo w jakiś sposób wpłynęły na to co robiłem. Ostatnio nachodziły mnie myśli czy czas spędzony nad dawnym FCP, później abstraktowym blogowaniu, nie został stracony.
Przez jakiś czas pojawiałem się na łamach Magazynu ARIGATO. Niestety czasopismo to nie wytrzymało realiów rynku, bo było projektem hobbystycznym.Czas pędzi nieubłaganie, zmieniają się trendy. Dziś pasja nie wystarczy. To tylko podstawa a za zapałem muszą iść jakieś środki finansowe.
W latach abstraktowej ciszy znowu poszerzyłem swoje horyzonty muzyczne. Odkurzyłem kapele z całkiem innej estetyki. Zawsze jednak JMusic (zwłaszcza JRock i visual kei) była mi bliska.
Wpadłem na szalony pomysł, by odkurzyć Abstrakta. Aktualnie opracowuję model biznesowy, który pomoże zapewnić częstsze aktualizacje.
Już niedługo podam więcej szczegółów. Zamierzam zdążyć, póki zombiaki są jeszcze na topie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz